Xbox One w akcji. Jest to na tyle interesujące, że film nie jest żadnym fake. Zrobiony z pewnością przez synka jakiegoś pracownika Microsoft, który właśnie stracił robotę
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Synek pracownika MS? Chyba żartujesz Synek nie mieszkałby w takiej "spelunie" i nie nagrywałby filmiku na kalkulatorze, bez przesady.Xbox One w akcji. Jest to na tyle interesujące, że film nie jest żadnym fake. Zrobiony z pewnością przez synka jakiegoś pracownika Microsoft, który właśnie stracił robotę
Link: LiveLeak.com - Xbox One Dashboard Leak
Chyba żartujesz. Gdzie miałby mieszkać przeciętny pracownik Xbox Team? w domu Gates'a?Synek pracownika MS? Chyba żartujesz Synek nie mieszkałby w takiej "spelunie" i nie nagrywałby filmiku na kalkulatorze, bez przesady.
Nie, ale na pewno nie w czymś takim. Panowie Polska to nie USA.Chyba żartujesz. Gdzie miałby mieszkać przeciętny pracownik Xbox Team? w domu Gates'a?
Ale film został nagrany w USA...Nie, ale na pewno nie w czymś takim. Panowie Polska to nie USA.
Ok, widzę że wiesz lepiej więc nie będę tłumaczyłTo był tester jakiś, żaden synek pracownika, czy coś w tym stylu. (...)I możliwe, że to przeciek kontrolowany (...)
Tylko Launch Team. I nie teraz ale w czasie premiery.A to podobno członkowie MS nie mieli otrzymywać specjalnych białych edycji konsol?
No i co z tego, ojciec podpisał NDA, oberwie mu się czy jest pracownikiem czy testerem, to bez znaczenia.Ale to są testerzy. Musieli dac testerom by testowali ich konsole miesiącami, by dowiedzieć się o ewentualnych wadach.
W USA wszyscy cierpią na punkcie IP. Więc znalezienie tam kolesia to żaden problem - działa na szkodę firmy, tak to mogą określić.Może jest to jakaś kopia zarypana z np. targów. Jak ja bym był testerem to bał bym się, że dostane wielką kare, ale z drugiej strony jak rozpoznają kto to zrobił, na pewno testerów są setki ale wątpię aby dało się wynieść taką konsole z obszaru firmy deweloperskiej lub samego ms. Raczej nie jest to specjalny wyciek bo zrobili by to lepiej.
Konsola to nie laptop ,że ją sobie wyniesiesz nie martw się oni tam dobrze pilnują. Jakby to był jakiś wyciekł powinno to dawno już z sieci zniknąć.OMG. Porysowany? No i co z tego, przecież buda nie zeszła wczoraj z taśmy produkcyjnej w chińskiej fabryce. W Microsoft pracownicy na co dzień pracują z konsolami w swoim office, brudzą się, kurzą, rysują itp. Pracownicy na pewno nie dostali sprzętu do domu, a nawet jeśli to publikacja takich filmów jest jednoznacza z problemami w robocie. Testerzy też podpisują cyrograł z Microsoft. Ta konsola równie dobrze mogła zostać wyniesiona z pracy. W każdym bądź razie publikacja takich materiałów oznacza duże kłopoty dla osoby, która to zrobiła..
Zobacz filmik. Widzisz ławę? W kurzu jest, pod xboxem kurz, po lewej stronie jak poazuje xboxa kurz. Więc ten xbox już tam u tego "testera" leży miesiącami.OMG. Porysowany? No i co z tego, przecież buda nie zeszła wczoraj z taśmy produkcyjnej w chińskiej fabryce. W Microsoft pracownicy na co dzień pracują z konsolami w swoim office, brudzą się, kurzą, rysują itp. Pracownicy na pewno nie dostali sprzętu do domu, a nawet jeśli to publikacja takich filmów jest jednoznacza z problemami w robocie. Testerzy też podpisują cyrograł z Microsoft. Ta konsola równie dobrze mogła zostać wyniesiona z pracy. W każdym bądź razie publikacja takich materiałów oznacza duże kłopoty dla osoby, która to zrobiła...
Może jest "nienormalny" i chodzi w butach po domu?Normalny człowiek, gdy odbiera nawet dvd za 50 zł wcześniej przeciera kurz i stawia swoje urzadzenie, a tu wygląda tak, jak by ten xbox leżał tam miesiącami, pod spodem pełno kurzu.
Dla ciebieA myślisz, gdzie testerzy mieliby testowac konsole? U nich? Oczywiście, że nie. W swoim domu, w domowych warunkach a nie laboratoryjnych, bo byłoby to bezsensu.