Witam. Zacznę od tego, że router mam tam gdzie komp (oczywiste), a xboxa w drugim pokoju oddalonym o ok. 10 metrów (większy TV z HD). Zasięg mam na 3/4 kreski, niestety często podczas gry zrywa mi połączenie. Już ciężko mi to wytrzymać. Router jest maksymalnie wychylony (na krańcu biurka, żeby ten zasięg był największy) no, ale dzieje się jak dzieje.
Przed chwilą dla testu przyniosłem konsolę do siebie i odpaliłem na moich śmiesznych 14 calach. Wszystko idealnie śmiga, zasięg na maksa, demko Crysisa właśnie ściągam z full prędkością, 0 zrywania połączeń.
Tutaj pojawia się moje pytanie: macie jakieś pomysły na zwiększenie tego zasięgu sieci? Wiadomo, kompa nie przeniosę, a Ethernet idzie od kompa do routera i od modemu do routera. Z iksem łapię sygnał bezprzewodowo. Z góry dzięki za wszystkie podpowiedzi.
Przed chwilą dla testu przyniosłem konsolę do siebie i odpaliłem na moich śmiesznych 14 calach. Wszystko idealnie śmiga, zasięg na maksa, demko Crysisa właśnie ściągam z full prędkością, 0 zrywania połączeń.
Tutaj pojawia się moje pytanie: macie jakieś pomysły na zwiększenie tego zasięgu sieci? Wiadomo, kompa nie przeniosę, a Ethernet idzie od kompa do routera i od modemu do routera. Z iksem łapię sygnał bezprzewodowo. Z góry dzięki za wszystkie podpowiedzi.
, to drugie, grałem w EA MMA, w połowie oglądania filmiku rozłączyło mnie, ale nie musiałem resetować routera tylko jeszcze raz wszedłem do LIVE w grze i było OK.