Move? Kinect? Prawie nikogo to nie interesuje...

[Deleted member 50854]

Amerykańska agencja badawcza EEDAR, specjalizująca się w rynku gier, opublikowała wyniki badań, które mogą być kubłem zimnej wody na rozgrzane głowy szefów Microsoftu i Sony. Move? Kinect? Okazuje się, że mało kogo to interesuje...

Raport firmy EEDAR badał zainteresowanie klientów - posiadaczy konsol X360 i PS3 - kontrolerami Move i Nata... Kinect. Wyniki można uznać za zaskakujące - chęć zakupu obu produktów uznano za "relatywnie niską". Dokładnie: 8% posiadaczy Xboksa 360 chce kupić Kinecta, podczas gdy 6% posiadaczy PS3 myśli o Move.

I dalej - według raportu zainteresowanie Kinectem jest nieco większe, ale jak piszą jego autorzy wynika to najprawdopodobniej z tego, że Xbox 360 ma więcej użytkowników. Po uwzględnieniu tej różnicy liczba osób zainteresowanych nowymi kontrolerami po obu stronach barykady jest "na zbliżonym poziomie".

Są jednak zastrzeżenia, które warto przytoczyć. Po pierwsze EEDAR zwraca uwagę na oczywisty fakt, że chęć zakupu rośnie tym bardziej, im bliżej jest do premiery branych pod uwagę urządzeń. Po drugie badania bazowały przede wszystkim na ruchu na stronach internetowych serwisu IGN, który mimo swojej popularności (i ogólnej popularności gamingu w USA) zbiera przede wszystkim pasjonatów, a nie każuali.


http://www.cdaction.pl/news-13309/move-kinect-prawie-nikogo-to-nie-interesuje.html

 

[Cronos]

Na dzień dzisiejszy też mnie Kinect nie zainteresował w ogóle. Spodziewałem się czegoś innego. Zobaczymy jak będzie po premierze i jakie będą gry.

 

[voltan91]

Tak też właśnie myślałem...
Choć właśnie opierane raczej na zdaniu pasjonatów, zatem casuale mogą nawet wykupić co do jednej sztuki .

 

[szembor]

myślę że to jest zależne przede wszystkim od gier które będą wsółpracowały z kinect. Jak miałem PS3 w zeszłym roku i EYE TOY to praktycznie żadnych gier ciekawych nie było na to. Tylko kilka arcade. Ale tak jak już wyżej napisano - blisko premiery = większe zainteresowanie. Ja bym chętnie się wyposażył w kintec ale zobaczymy ile będzie kosztował. Pozdrawiam

 

[yondaime332]

Z pewnością żadnego "pasjonata" Kinect nie zainteresuje bo to rozgrywka typowo dla - mam, dziewczyn czy dzieci... na jednym z pokazów M$ było widać jak dziecko przez Kinect'a głaszczę tygryska - na pewno wiele dzieci będzie miało frajdę z takiej rozrywki... nie liczyłbym na jakieś ambitniejsze tytuły na Kinect'a będą to gry typu wspomniane już głaskanie tygryska, czy pływania łódką, tańczenia czy jakiejś tam jogi (arcade)... Ma co prawda być Fable 3, ale jakoś nie wyobrażam sobie tego :/... Na move może być więcej lepszych gier gdyż ma to większe możliwości, to po prostu kontrolery WII na PS3, więc i gry będą podobne i wydaje mi się że będzie to miało większe zainteresowanie, wysatrczy spojrzeć na wyniki sprzedaży WII... Choć nie wiadomo czy casual'e nie sprawią nam niespodzianki i nie wykupią wszystkich Kinect'ów

 

[Jacław]

No i brawo, jednak ludzie mają głowy na karku.

 

[Touch!]

Ja nie nastawiam sie na Kinecta jako cos co moze zastapic pada. Jezeli kupie to po to zeby ze znajomymi porobic cos innego niz tylko siedzenie na kanapie i granie na standardowych padach. To ma byc jakies urozmaicenie. Watpie zebym wieczorami zamiast pograc np. w Fife stal przed telewizorem i wymachiwal rekami na prawo i lewo. Zdecydowanie wolalbym spedzic ten czas grajac w cos w realu na dworzu. To jest moje zdanie.

 

[Jechu]

Mnie też to nie interesuje Wolę grać na padzie

 

[Azur]

Przypuszczam że move oraz natal nie będą miały dużego zainteresowania u hardcorowych gamerów ; )

 

[L4mia]

to jak z telewizorami 3D jest - filmów jest 1 szt słownie jeden
w sumie ludzie kupuję ale tylko ci nawiedzeni lub z nadmiarem gotówki - bo sensu to raczej nie ma
a do kinecta czy move - gier jak na lekarstwo i do tego ewidentne średniaki - żadnego hiciora

 

[stawik997]

Poczekamy zobaczymy, jak gry będo godne uwagi to kupię.

 

[Flapyxb]

Kinect? A o to?...

A tak na poważnie to raczej tego nie kupię, gry mi odpowiadają żeby sobie z rodzeństwem/rodziną siąść i pograć ale zawsze preferowałem pada i tylko pada, nawet gdy znikną pady ja będę grał na nich i tyle, po prostu dla mnie nie ma czegoś takiego jak wymachiwanie łapami przed ekranem.

PS. Nie spodziewałem się że ludzie w USA tego nie kupią.

 

[Hextor]

Ja tego nie kupię bo po co? Wracam z pracy, jestem zmęczony, chcę sobie pograć a tu co? Skacz waść! Jakoś mi to nie odpowiada. Wole wrócić, odpalić pada i naparzać

 

[mosakPL]

Ja tego nie kupię bo po co? Wracam z pracy, jestem zmęczony, chcę sobie pograć a tu co? Skacz waść! Jakoś mi to nie odpowiada. Wole wrócić, odpalić pada i naparzać

I tak właśnie myśli większość ludzi o tym Natalu... yyy Kinectcie.

 

[maciek360]

A moim zdaniem to potwierdza, że te gadżety mają zachęcić do kupna konsoli sporo ludzi, którzy na myśl o wibrującym w rękach padzie mają gęsią skórkę, oraz dla których przejście przeciętnej strzelanki na poziomie Easy to gigantyczne wyzwanie.
A my powinniśmy się tylko cieszyć. Więcej kasy u M$ i Sony = więcej kasy na produkcję konsol nowej generacji i zwykłych gier.

 

[meczek]

Większość hamburgerów pewnie i tak posiada Wii, więc dla nich to żadna rewolucja. Nas nie bawi skakanie i machanie przed TV, może dzieci do 15 lat…

 

[maciek360]

Tak, mnie to nie bawi, ale np. siedzenie sobie na fotelu i dowodzenie za pomocą gestów i machnięć ręki armią w jakimś RTSie, albo tresowanie chowańca w Black & White 3 nie byłoby takie złe.