Ja wypowiem się jako konsolowy laik.
Xbox One kupiłem jako pierwszą konsolę w życiu. Nie mam porównania do Xboxa 360, już nie wspomnę o PS3 czy PS4.
Ogólnie z tego typu środowiskiem jako odwieczny PC-towiec mam do czynienia po raz pierwszy.
I pokrótce - kompa nie odpalałem w celu grania odkąd Xbox One zagościł w domu
Wiadomo - na razie jest dość ubogi zestaw tytułów na tę konsolę. Ale od dwóch miesięcy mam w co grać póki co (jeszcze tylko 6 cholernych dni do premiery GTA V :] ).
Aktualizacje Microsoftu co miesiąc ? Nie żartujcie - w zeszły długi weekend aktualizacje miałem codziennie przy pierwszym odpaleniu konsoli przez 3 dni pod rząd.
Co do gier - wiadomo, że najlepsze tytuły dopiero przed nami (Far Cry, Project Cars, Wiedźmin, GTA, etc.). Oczywiście to, co jest oferowane w ramach Gold - póki co żenua.
Natomiast co do konsoli jako centrum rozrywki szerokopojętej - sprawdza się wyśmienicie. Rewelacyjny YouTube - wolę oglądać filmiki na YouTube niż na odpowiedniku aplikacji ze Smart TV Samsunga. Przejrzysty Twitch - dzięki temu w ogóle zacząłem twitchować
Skype też daje radę - obraz z Kinecta powalał - z kimkolwiek bym nie rozmawiał.
Wszystko jest wygodne w obsłudze - i jak dla mnie wszystko działa płynnie bez żadnych ścięć, zwiech, etc.
Co do samego sprzętu - konsola to niezły klocek ciosany siekierką przy pomocy ekierki. Ale szczerze ? Wali mnie to - grunt, że czarne i nie rzuca się w oczy na stoliku RTV przy innym sprzęcie. I wolę jak to jest duży klocek, jeśli zapewnia to lepszy przepływ powietrza w obudowie. Same pady - jak dla mnie mega wygodne (nie mam porównania z PS4) ale też czytałem, że pady Xboxa są wygodniejsze od tych Sony. Kinect - używam tylko do Skype'a i gier typu Kinect Spor Rivals - bez zastrzeżeń. Rozmówcy chwalą obraz, który do nich dociera ode mnie.
Czy kupiłbym ponownie - bez zastanowienia tak ! Powiem więcej, żałuję że dopiero w tym roku kupiłem konsolę do gier
P.S.
Jedyny istotny dla mnie minus konsoli jako ustrojstwa do grania - w przypadku zakupu pudełkowych wersji gier - cholernie uciążliwe jest ciągłe żonglowanie płytami. Chcesz godzinę pograć w jedną grę, godzinę w inną - za każdym razem zmieniaj płytę. Powinni dać jakąś zmieniarkę na 6 płyt - byłoby o niebo wygodniej
P.S.2
Drugi minus - brak niektórych usług wynikający z naszego regionu (Polska). Na przykład nie działający u nas Xbox Music.