Jack Tretton: "Decyzja odnośnie DRM w grach na PS4 należy do wydawców"

czullo

Banned
ja nie pisałem, że trzeba. z tego co sobie przypominam, człek z sony powiedział, że będzie można grać offline.
patent który mają w kieszeni, również pozwala grać offline - po ówczesnej "aktywacji" gry dla danej konsoli.

Nie mówię, że tak będzie. Przypominam tylko, że sony ma taki patent, i kto wie czy pod naciskiem wydawców nie udostępni go im? Tym bardziej, że jedyna pewna wiadomość dotycząca swobodnej wymiany gier używanych to taka, że będzie możliwa z grami sony.

Reszta jest niewiadomą.
To nie wydawca dyktuje warunki Sony tylko odwrotnie. Podobnie jak ty robisz aplikacje na iPhona to nie ty dyktujesz warunki Apple tylko potulnie musisz spełniać ich wymagania jeśli chcesz sprzedawać swoje aplikacje na ich platformie.
 

mich2406

Użytkownik
Użytkownik
No prosze, zaczyna sie to, o czym mowilem.
Wczoraj jak napisalem, ze tak bedzie to zostalem wysmiany, bo przeciez nikt nie narzuci Sony innej polityki. Ciekawe czego jeszcze sie dowiemy do premiery konsoli.

Człowieku ty masz coś z głową? 2 zdań nie potrafisz przeczytać ze zrozumieniem, już o wyciągnięciu z nich odpowiednich wniosków nawet nie wspominam.
 

mk89

Użytkownik
Użytkownik
To nie wydawca dyktuje warunki Sony tylko odwrotnie. Podobnie jak ty robisz aplikacje na iPhona to nie ty dyktujesz warunki Apple tylko potulnie musisz spełniać ich wymagania jeśli chcesz sprzedawać swoje aplikacje na ich platformie.
konsola to nie telefon :)
 

czullo

Banned
konsola to nie telefon :)
Ty to nie człowiek :D
 

CSpec

V.I.P
V.I.P
XBOX MANIAK
Użytkownik
konsola to nie telefon :)
Takie same zasady rządzą rynkiem konsol. Może najpierw spróbuj zostać developerem gry na Xboxa 360 Xbox 360 Registered Developers Program - Xbox.com, to zmienisz zdanie.
 

darudek_ek

Użytkownik
Użytkownik
Dalej temat :D Dziś rano uśmiechnięty Matt powiedział, że jeśli nie masz w domu internetu, to X0 nie jest dla Ciebie. Krótko, zwięźle i na temat. Na dzień dzisiejszy sprawa wygląda tak - X0 ma wbudowany system DRM, czyli każdą nowo zakupioną grę trzeba najpierw przypisać do konta online w XBL. Nie przypiszesz - nie uruchomisz gry. W przypadku PS4 wkładasz do konsoli i grasz. Gry na PS4 możesz pożyczać/kupować bez ograniczeń. Gry na X0 możesz pożyczyć tylko RAZ i to pożyczenie gry powoduje, że pudełko zmienia swojego właściciela. W dodatku na dzień dzisiejszy M$ nie pozwoli kupić gry na allegro, będzie można to zrobić tylko w sklepie, który akceptuje warunki M$. W momencie kupna takiej gry będzie trzeba ją odhaczyć w XBL, a co za tym idzie żegajcie aukcje internetowe chyba, że ktoś jest z Twojej rodziny, jest znajomym od 30 dni lub wydawca się zgodzi na pożyczenie.

A online passy zawsze były i dostaną je również gry na X0 obok całej masy innych restrykcji, których na PS4 nie ma. Jako wierny fan X360 od 2006 roku pójdę tam, gdzie nie będę musiał przebijać się przez betonowe warunki. Środkowy palec w kierunku M$.

Altres również dobrze pisał (o dziwo raz na jakiś czas zdarza mu się powiedzieć coś mądrego) DRM na X0 to system zabezpieczenia. Microsoft postawił po prostu na ''check'' co 24 godziny, a co za tym idzie koniec offlinowych piratów, którzy prędzej skoczyliby przez balkon niż wpięli kabel ethernet do konsoli. Oczywiście DRM da się obejść (na PC np. cracki) ale wystarczy, że M$ zarządzi, aby gra co 24 godziny aktualizowała swoje pliki i jeśli gimbaza nie mogła ogarnąć raz na miesiąc TU to nie ogarnie tego codziennie. W dodatku system DRM od M$ może wymuszać, aby gry częściowi korzystały z chmury, a wtedy jest pozamiatane. DRM wytłoczone na płycie można obejść, o tym liczonym przez serwery można zapomnieć - przykład Diablo 3. W przypadku PS4, nie ma żadnego wymuszenia bycia online. Kupuję grę, odpalam, gram. A jeśli będę chciał skorzystać z funkcji online to zostaje to w moim prywatnym interesie, Sony mnie do tego nie zmusi.

Jest dokładnie tak jak napisała Polygamia, jeśli Sony w przeciwieństwie do M$ nie dostarczyło sprzętowego DRM i nie oparli filozofii konsoli i ciągłą weryfikację danych online - to tutaj za dużo wydawcy nie powalczą, bo Sony nie zmusza swojego klienta to bycia online każdego dnia. X0 idzie inną drogą.
 

Altres

V.I.P
V.I.P
Użytkownik
Mi chyba google nie dziala bo nie moge znalesc. pokaz mi swierze wyniki takiego zapytania z tymi informacjami ktore podales, a wtedy ci uwierze. Ps. czytac moj post ostatni na pierwszej stronie!!!!!!!!!!!!!
Walka z rynkiem używanych gier - czyste mydlenie oczu? - dobreprogramy
SOCOM: Polskie Siły Specjalne - chcesz kupić używaną grę? Zastanów się dwa razy / CD-Action
Epic Games też walczy z używanymi grami: Wiadomości - Strefa Imperium Gier
Używane gry okiem dewelopera - dobreprogramy
CD Projekt RED nie chce walczyć z graczami - dobreprogramy

I jest tego wiele wiele więcej, jak poczytasz dokładnie to każda ale to każda firma w jakiś sposób walczy, nikt nie robił tak radykalnych kroków jak MS, bo każdy bał się że straci klientów, nawet Sony chciał takie coś zrobić jak teraz MS ale brakło im odwagi, a teraz udają tych dobrych. Nasz rodziny cd-projekt stara się zachęcić graczy nie stosując blokad, ale i tak to im nic nie daje, należy pamiętać że na konsolach rynek używanych gier jest gorszy niż piractwo. Producenci więcej tracą przez ludzi kupujących używki niż tych pobierających, dlaczego ? Bo tych kupujących używki jest więcej. Zresztą po co kupować używki ? Ja tego nie rozumiem, firma i tak traci przez was czy pobierzecie tą grę czy kupicie używaną, jedyny plus to że nie łamiecie prawa i oszukujecie samych siebie że "wspieracie producenta". Najbardziej teraz wykorzystuje się online pass bo znaleźli się odważni którzy wprowadzili takie "udoskonalenie", wtedy też był wielki krzyk że dlaczego? To złe, i tak dalej. Ja producentów doskonale rozumiem i tak jak wielu z nich, MS dostaje ode mnie owacje na stojąco za co ? A za to że miał odwagę zrobić krok naprzód. Owszem teraz sporo przez to straci, ale spora część branży jest mu wdzięczna za to co robi. Oczywiście nie usłyszycie od producentów, tego że oni się cieszą z takich rozwiązań, dlaczego ? Bo byście ich wyklinali i mieli by przez to straty. Sony nie dba o was on dba o własną kieszeń, niestety w tej kieszeni zostały już tylko drobne i nie stać go na prowadzenie wojen.

P.s Ja już swoje powiedziałem, więcej na temat polityki Sony się nie wypowiem, macie mnie z głowy.
 

czullo

Banned
Dalej temat :D Dziś rano uśmiechnięty Matt powiedział, że jeśli nie masz w domu internetu, to X0 nie jest dla Ciebie. Krótko, zwięźle i na temat. Na dzień dzisiejszy sprawa wygląda tak - X0 ma wbudowany system DRM, czyli każdą nowo zakupioną grę trzeba najpierw przypisać do konta online w XBL. Nie przypiszesz - nie uruchomisz gry. W przypadku PS4 wkładasz do konsoli i grasz. Gry na PS4 możesz pożyczać/kupować bez ograniczeń. Gry na X0 możesz pożyczyć tylko RAZ i to pożyczenie gry powoduje, że pudełko zmienia swojego właściciela. W dodatku na dzień dzisiejszy M$ nie pozwoli kupić gry na allegro, będzie można to zrobić tylko w sklepie, który akceptuje warunki M$. W momencie kupna takiej gry będzie trzeba ją odhaczyć w XBL, a co za tym idzie żegajcie aukcje internetowe chyba, że ktoś jest z Twojej rodziny, jest znajomym od 30 dni lub wydawca się zgodzi na pożyczenie.

A online passy zawsze były i dostaną je również gry na X0 obok całej masy innych restrykcji, których na PS4 nie ma. Jako wierny fan X360 od 2006 roku pójdę tam, gdzie nie będę musiał przebijać się przez betonowe warunki. Środkowy palec w kierunku M$.

Altres również dobrze pisał (o dziwo raz na jakiś czas zdarza mu się powiedzieć coś mądrego) DRM na X0 to system zabezpieczenia. Microsoft postawił po prostu na ''check'' co 24 godziny, a co za tym idzie koniec offlinowych piratów, którzy prędzej skoczyliby przez balkon niż wpięli kabel ethernet do konsoli. Oczywiście DRM da się obejść (na PC np. cracki) ale wystarczy, że M$ zarządzi, aby gra co 24 godziny aktualizowała swoje pliki i jeśli gimbaza nie mogła ogarnąć raz na miesiąc TU to nie ogarnie tego codziennie. W dodatku system DRM od M$ może wymuszać, aby gry częściowi korzystały z chmury, a wtedy jest pozamiatane. DRM wytłoczone na płycie można obejść, o tym liczonym przez serwery można zapomnieć - przykład Diablo 3. W przypadku PS4, nie ma żadnego wymuszenia bycia online. Kupuję grę, odpalam, gram. A jeśli będę chciał skorzystać z funkcji online to zostaje to w moim prywatnym interesie, Sony mnie do tego nie zmusi.

Jest dokładnie tak jak napisała Polygamia, jeśli Sony w przeciwieństwie do M$ nie dostarczyło sprzętowego DRM i nie oparli filozofii konsoli i ciągłą weryfikację danych online - to tutaj za dużo wydawcy nie powalczą, bo Sony nie zmusza swojego klienta to bycia online każdego dnia. X0 idzie inną drogą.
Uważaj bo zaraz skoczy na Ciebie stado trolli i wmówi Ci że to wydawca gier dyktuje warunki a nie producent sprzętu :D I jeśli EA ma takie życzenie to SONY musi wprowadzić weryfikacje gry :D:D:D
 

mich2406

Użytkownik
Użytkownik
SONY rozwiewa wszelkie wątpliwości

Wczorajsza wypowiedź Jacka Trettona w trakcie wywiady na GameTrailers wprowadziła niemało zamieszania w sprawie DRM i blokady używanych gier. Tretton znany jest z tego, że bardzo dużo mówi, ale czasami ma problemy z prawidłowym sformułowaniem tego, co chce przekazać w ramach polityki firmy. Wczoraj z jego ust padło twierdzenie, że o DRM będą decydować wydawcy. Widząc problemy jakie narobiła ta niefortunna wypowiedź, Sony postanowiło ją wyjaśnić.
Dan Race, pracownik odpowiedzialny za komunikację z mediami przyznał, że wypowiedź Trettona została źle zinterpretowana. Wszystko dotyczy używanych gier i sprawa prezentuje się następująco. Sony porzuca program przepustek sieciowych w grach nowym i używanych, nikt nie będzie od nas wymagał żadnych kodów jeśli będziemy chcieli grać w sieci. Dlatego wprowadzono opłaty za granie przez internet - nikt dwa razy nie będzie płacił.
A jeśli chodzi o wydawców 3rd party to wszystko pozostanie tak jak jest. Jeśli jakaś firma będzie chciała wprowadzić przepustkę sieciową, to będzie mogła to zrobić tylko dla używanych gier i tylko jeśli chodzi o grę przez internet. Sony nie pozwoli na blokowanie nowych gier poprzez wymuszanie połączenia z siecią, weryfikacji czy innych komplikacji. Spokojnie będziemy mogli pożyczać gry, grać w nie będąc w lesie, na działce, na statku czy zagranicznej misji wojskowej.
Sony wyjaśnia kwestię DRM i używanych gier - PS3 Site Polska – … o PLAYSTATION wiemy wszystko!
 

barman_2000

Xbox One
Xbox One
Użytkownik
ale przeciez ja juz to pisalem kilka razy ze MS zrobil cos zeby ulatwic producentom zabezpieczenie swoich gier, tylko ulatwic, SONY nie robi nic w tej kwesti ale to nie oznacza ze na PS4 nie bedzie zablokowanych uzywek bo zaden wydawca nie zdecyduje sie na cos takiego aby zablokowac uzywane gry na jednej konsoli a na drugiej nie, tak wiec jezeli trzeba bedzie placic za uzywana gre na XBOXIE to na PS4 tez trzeba bedzie zaplacic i zapewne podobna jezeli nie taka sama cene... to bylo do przewidzenia
 

Jechu

V.I.P
V.I.P
XBOX MANIAK
Użytkownik
Game Master
PSforum.pl
Czyli zostaje tak jak jest teraz, tylko Sony i EA zrezygnowało z OP.
 

mich2406

Użytkownik
Użytkownik
barman_2000 wez sie nie osmieszaj. Masz wszystko podane jak na tacy a ty dalej swoje. Na Xboxie aby pograc na uzywce, czy to single czy multi musisz udac sie do punktu ktory ma podpisana umowe z MS i tam zaplacic 90% wartosci nowej gry. Na PS4 beda online passy, chcesz grac w singla nic nie placisz, chcesz w multi kupijesz online pass tak jak to bylo teraz. Nie bez powodu EA sie na razie nie wypowiada, bo nie chca sprowadzic jeszcze wiekszej krytyki na MS.
 

czullo

Banned
ale przeciez ja juz to pisalem kilka razy ze MS zrobil cos zeby ulatwic producentom zabezpieczenie swoich gier, tylko ulatwic, SONY nie robi nic w tej kwesti ale to nie oznacza ze na PS4 nie bedzie zablokowanych uzywek bo zaden wydawca nie zdecyduje sie na cos takiego aby zablokowac uzywane gry na jednej konsoli a na drugiej nie, tak wiec jezeli trzeba bedzie placic za uzywana gre na XBOXIE to na PS4 tez trzeba bedzie zaplacic i zapewne podobna jezeli nie taka sama cene... to bylo do przewidzenia
WYMODEROWANO powiedz mi jak to jest ze np Battlefield 3 na PC jest przypisany do konta origina a na konsolach starej generacji nie ? (oprócz online pass - ale single mogą na nim grac wszyscy moi kumple albo pol polski), przecież wydawca nigdy nie pozwoli na to żeby na jednej platformie było tak a na drugiej inaczej hahaha

Upomnienie słowne, dobrze dobieraj słowa - Jabar
 

spioszeq3

Użytkownik
Użytkownik
Czyli na PS4 wszystko zostaje tak jak jest na PS3. Zero progresu :(
 

Testtest

Banned
A nie mówiłem? :) Wszystko zależy od wydawców
Panu już dziękujemy. W każdym temacie piszesz tymi samymi frazesami BEZ PODANIA ŹRÓDŁA i DOWODÓW. Przychodzą ludzie i punktują Ci wszystkie błędy w twojej wypowiedzi na podstawie TWARDYCH DANYCH ze źródłem włącznie. Ty jako że nie umiesz się inteligentnie ustosunkować do tych argumentów po prostu powielasz w kółko bezsensowne wypowiedzi nie poparte żadnymi danymi!

PS. Ja tutaj nikogo nie chce trollować...
... a wychodzi Ci to znakomicie. TWARDE DANE PROSZĘ !!!

konsola to nie telefon :)
... a telefon to nie lodówka i c z tego?

konsolach rynek używanych gier jest gorszy niż piractwo. Producenci więcej tracą przez ludzi kupujących używki niż tych pobierających, dlaczego ? Bo tych kupujących używki jest więcej. Zresztą po co kupować używki ?
Dane ... dane ... dane ... POWTARZANIE GŁUPOT I KŁAMSTW NIE SPRAWI ŻE STANĄ SIĘ PRAWDZIWE!

SONY nie robi nic w tej kwesti ale to nie oznacza ze na PS4 nie bedzie zablokowanych uzywek bo zaden wydawca nie zdecyduje sie na cos takiego aby zablokowac uzywane gry na jednej konsoli a na drugiej nie, tak wiec jezeli trzeba bedzie placic za uzywana gre na XBOXIE to na PS4 tez trzeba bedzie zaplacic i zapewne podobna jezeli nie taka sama cene... to bylo do przewidzenia
To już jest szczyt lenistwa i głupoty. Kolego ! Wyżej masz wyjaśnienie ze źródłem w świetle którego wszystko co napisałeś jest wprowadzaniem w błąd. Jakbyś nie umiał przewijać forum to wklejam specjalnie dla Ciebie jeszcze raz:
Sony wyjaśnia kwestię DRM i używanych gier - PS3 Site Polska – … o PLAYSTATION wiemy wszystko!

Czyli na PS4 wszystko zostaje tak jak jest na PS3. Zero progresu :(
Jak się źle z tym czujesz to po zakupieniu używki na PS4 (jak będziesz ją posiadał) wysyłaj dodatkowo 100zł do MS. Wtedy będziesz miał postęp taki jak na Xbox One.
 

darudek_ek

Użytkownik
Użytkownik
To zero progressu w tym wypadku do zaleta. Natomiast wspomniany progress dla X0 to gwóźdź do trumny. M$ odwołał wszystkie wywiady po pokazie Sony bo nie mieli nic do powiedzenia, a dziennikarze by ich zabili pytaniami. M$ po prostu wolał schować głowę w piasek, z kolei całe Redmond na głowie stoi, aby wymyślić cokolwiek co uratuje jeszcze M$ przed kolejną porażką na rynku elektroniki. Przypomnijmy ostatnie sukcesu M$: porażka Zune, porażka Windows 8, porażka tabletu Surface, porażka Windows Mobile, porażka Windows Phone, porażka Internet Explorer, porażka wyszukiwarki Bing, współpraca z bankrutującą Nokią i wisienka na torcie - X0. Na dobrą sprawę to co udało się M$ to X360 i Windows XP i 7. Bez tego ostatnie lata w tej firmie to fail za failem i głupota najniższych lotów.
 

barman_2000

Xbox One
Xbox One
Użytkownik
barman_2000 wez sie nie osmieszaj. Masz wszystko podane jak na tacy a ty dalej swoje. Na Xboxie aby pograc na uzywce, czy to single czy multi musisz udac sie do punktu ktory ma podpisana umowe z MS i tam zaplacic 90% wartosci nowej gry. Na PS4 beda online passy, chcesz grac w singla nic nie placisz, chcesz w multi kupijesz online pass tak jak to bylo teraz. Nie bez powodu EA sie na razie nie wypowiada, bo nie chca sprowadzic jeszcze wiekszej krytyki na MS.
sam sie nie osmieszaj... naczytales sie bzdur i siejesz glupoty, bylo wlasnie wyraznie powiedziane ze jak wydawca tego zechce, MS NIE nakazuje kazdemu wprowadzac tego zabezpieczenia tylko ulatwia to jezeli wydawcy sie na to zdecyduja... a skad mozesz wiedziec co bedzie na PS4 skoro jeszcze zadne gry nie wyszly? a nawet jak beda OP to beda tyle samo kosztowac co na XBOXIE, i zebys sie nie zdziwil ze bedziesz musial kupic ten PASS zeby pograc w singla... bo skoro w poprzednim temacie jest napisane ze DRM jest po stronie wydawcow wiec wszystko mozliwe
 

fazarro

Użytkownik
Użytkownik
To nie wydawca dyktuje warunki Sony tylko odwrotnie. Podobnie jak ty robisz aplikacje na iPhona to nie ty dyktujesz warunki Apple tylko potulnie musisz spełniać ich wymagania jeśli chcesz sprzedawać swoje aplikacje na ich platformie.

Synek, przecież zapisałem że to sony ma taki patent w kieszeni. Czytaj proszę dokładnie i ze zrozumieniem. Nie wciskaj mi rzeczy których nie napisałem, bo to słabe jest.

A jeśli twierdzisz, że to sony ma wpływ na wydawców, a nie odwrotnie to jak wytłumaczysz fakt lenistwa wydawców, producentów w pisaniu gier na tą właśnie konsole? dlaczego te same gry w ogromnej liczbie wypadków wyglądały dużo lepiej na klocku? przecież ps3 architektonicznie przewyższa klocka i to bardzo wyraźnie. pewno sony rozesłało prykaz - "z racji tego, że pisanie na architekturę naszego wspaniałego ps3 jest trudne i pracochłonne, nie starajcie się"
proszę, nie róbmy sobie jaj.

Edit: literówki
 

czullo

Banned
Synek, przecież zapisałem że to sony ma taki patent w kieszeni. Czytaj proszę dokładnie i ze zrozumieniem. Nie wciskaj mi rzeczy których nie napisałem, bo to słabe jest.

A jeśli twierdzisz, że to sony ma wpływ na wydawców, a nie odwrotnie to jak wytłumaczysz fakt lenistwa wydawców, producentów w pisaniu gier na tą właśnie konsole? dlaczego te same gry w ogromnej liczbie wypadków wyglądały dużo lepiej na klocku? przecież ps3 architektonicznie przewyższa klocka i to bardzo wyraźnie. pewno sony rozesłało prykaz - "z racji tego, że pisanie na architekturę naszego wspaniałego ps3 jest trudne i pracochłonne, nie starajcie się"
proszę, nie róbmy sobie jaj.

Edit: literówki
Oczywiście ze w większości wypadków gry na ps3 wyglądają lepiej, polecam stronę:

Lens of Truth - Just Telling the Truth
 

dziarkos14

Banned
No, ale lepsze to niż blokada używek, nie ma co narzekać, jakby jeszcze tak było to nie będzie tragedii, przecież do online passów byliśmy przyzwyczajeni, a więc nic nowego. Oczywiście zawsze mogło być lepiej, ale bez przesady.
 

Do góry Bottom