Mirosław Baka w Bad Company 2

[loganslupsk]

Niektórzy się cieszą, ale mnie to niepokoi.
Amerykanie mają różny akcent w zależności od miejsca zamieszkania. W BC mamy wyraziste postacie, właśnie o różnym akcencie i zachowaniu. Ciężko jest to oddać dubingiem. Super że chcą dubbingować gry, ale akurat BC2 nie ma dużo tekstów, a te co są śmieszą szczególnie ze względu na akcent. Wymiękłem na filmiku kiedy pan Baka mówi „gówno widzę”. „I see shit” brzmi o niebo lepiej. A dlaczego jestem zaniepokojony? Bo boję się że zamiast usłyszeć „Eat shit and die” w GoW3 usłyszę „Jedz gówno i zdychaj” zupełnie niedopasowanym głosem naszego aktora. Więc jeżeli ktoś z branży przegląda to forum to proszę NIE RÓBCIE TEGO.

 

[voltan91]

Ja zdecydowanie preferuje wersje kinowe.

 

[tomekf19]

Niech wydadzą wersję z wyborem między oryginalną ścieżką dźwiękową a polską z możlwiością włączenia/wyłączenia napisów i WSZYSCY byli by zadowoleni. A jak nie dadzą możliwości wyboru to nawet i jak będzie genialna polonizacja to i tak znajdą się osoby, którym się nie spodoba (kwestia gustu).

 

[Archont666]

Polski dubbing w filmach animowany takich jak "Shrek","Epoka Lodowcowa" jest OK.Wiecie o co chodzi.W bajce aktor upodobnia się do postaci.a w grze leci z tekstem jak w gazecie.Bez emocji,bez wczucia się w klimat.Wole oryginalny język z napisami.

 

[Czankaster]

Baka już mi zepsuł Chaos Theory, niech mu wara od dubbingu w grach

 

[trykosz]

Przecież oryginalne teksty aktorów podkładających głosy to esencja. Nie wyobrażam sobie, polskiego aktora podkładającego głos pod np. Marcusa Fenixa. Napisy są ok, ale dubing niszczy klimat gry.

 

[voltan91]

Dubbing w GTA 4 byłby dobry .
żart...

 

[Flapyxb]

Eeeee... to ja podziękuje za pracę polskich aktorów, to by było na tyle. Tym głosom brakuje pewnego wojennego akcentu bez którego ani rusz, im brakujej ikry