Nike+ Kinect Training- ilość użytkowników

miwitka

Świeżak
Świeżak
Nike+ Kinect Training- ilość użytkowników !PROSZĘ O POMOC!

Witam!

Możecie mi powiedzieć, czy personalizacja treningu w grze Nike+ Kinect Training jest tylko dla jednej osoby? Czy może wszyscy domownicy mogą mieć swoją postać? Słyszałam gdzieś informację, że po rozpisaniu treningu dana osoba nie może powtórzyć treningu danego dnia. Ale inne osoby mogą, tak?

Czekam na odpowiedź, gdyż poważnie zastanawiam się nad zakupem tej gry.

Pozdrawiam.
 

Amiga1200

Świeżak
Świeżak
Każdy profil program traktuje oddzielnie. Po uruchomieniu wybierasz profil, "na którym chcesz grać" - u nas ja, zona i córka - kazy trenuje osobno. Ja z żoną na "poważnie", a 8 letnia córka ciągle tylko gra w omijanie ścian.
Przed uruchomieniem NIKE+ podajesz swoje "wymiary" jak wzrost, waga, wiek, płeć. Potem musisz przejść tzw. OCENĘ, która zajmuje ok. 30 minut. Bez jej ukończenia nie można przejśc do samej gry. Na to zwracam uwagę, bo dwoje znajomi, którzy też mają tą grę (dostali gratis z Xboxem) dzwonili do mnie "z pretensjami", że oni nie potrafią grać, o co chodzi itd. - ale żaden nie ukończył oceny bo on już teraz chce grać, a mu szkoda czasu i nie będzie się męczył.
Nam osobiście NIKE+ bardzo się spodobało. Najpierw sobie NIKE pożyczyłem od znajomych (bo niestety wersji demo nie da się ściągnąć) by sprawdzić "co to jest warte". Po tygodniu im oddałem i zaraz poleciałem do sklepu po swój egzemplarz. Nam się takie "trenowanie" bardzo spodobało. Cena za grę 170pln to jak jeden karnet na siłownię, na którą nie miałmbym kiedy chodzić. Jak wrócę z pracy i mam chwilę czasu to jest godzina 22:00-23:00 i wtedy mam czas by się pomęczyc na Orbim a teraz w NIKE+
Nie będę sie rozpisywał o funkcjonalności - bo recenzje są w necie. Dodam tylko, że trening daje wycisk, następnego dnia można mieć niezłe zakwasy. Jeszcze za dużo nie mogę napisać, bo swoją grę kupiłem tydzień temu i dopiero zaliczyłem trzy dni treningowe.
Muszę tu napisać, że nie osiągnie się efektu na samym kupieniu gry. TRZEBA ĆWICZYĆ. Nie ma sukcesu bez wysiłku. A ćwiczenia są mocno męczące - więc jak nie masz zapału do ćwiczeń, oczekujesz natychmiastowego efektu - to możesz się rozczarować.
Mi się podoba ten wirtualny trener. Samemu nie chciało by mi się tak ćwiczyć. Dotychczas ograniczałem się tylko do jazdy na Orbitreku i jakiś brzuszków. Po trenowaniu z NIKE+ (sesja trwa ok. 25-30 minut) jestem bardziej mokry niż po godzinie na orbitreku. Mnie wirtualny trener mobilizuje.
Program mam rozpisany na 4 tygodnie po 3 dni w tygodniu. Wczoraj właśnie miał sesję, kolejna w piątek.
Zobaczę czy da się dzisiaj - w dzień "wolny" uruchomić sesję treningową.
W każdym razie oprócz jej na pewno w menu do wyboru masz tzw. sesję 5 minutowe - poza rozpisanym treningiem, które możesz włącza w dowolnej chwili oraz tzw. WYZWANIA - tam możesz wybrać z kilku (chyba 5) ćwiczeń typu omijanie ścian, za które zdobywasz punkty, które są zapisane i możesz pobijać swoje rekordy.
Teraz mam dwa dni wolne - więc w ruch mam zamiar wziąść Orbitreka po godzinie dziennie.
Oczekuję, że na wakacje zejdzie mi opuchlizna brzuszna hihihihi
 

miwitka

Świeżak
Świeżak
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Teraz już nie mam wątpliwości, czy kupić, czy też nie!
 

Amiga1200

Świeżak
Świeżak
Tutaj link do - w mojej ocenie - najlepszego opisu NIKE+.
Pierwsze akapity to jakbym sam to pisał (takie same miałem odczucia, przeżycia).
Fajna recenzja - bo recenzent sam przeszedł cały cykl 4 tygodniowy:
Nike+ Kinect Training - prezentacja - Paweł Biega
 

Amiga1200

Świeżak
Świeżak
Miwitka - i jak tam... kupiłeś?
Trenowałeś? Jakie wrażenia?
Ja teraz zacząłem drugi tydzień - jakiś efektów wyszczuplających oczywiście nie zauważyłem. Odczułem zato poprawę samopoczucia (czuję się taki jakby bardzej rześki, gibki). Zakwasów już nie mam dwa dni jak po pierwszym razie, ale tylko dnia następnego. Ćwiczenia wychodzą mi znacznie sprawniej i lepiej niż na początku. Dzisiaj zrobię pomiar obwodu w pasie - czyli tam gdzie mam zwały tłuszczu i zobaczę czy coś się zmieni.
Teraz robię program spalania tłuszczu. Jak go skończę wezmę się za wysmuklanie sylwetki i tak na zmianę. Ciekawi mnie skuteczność tego rodzaju ćwiczeń. Na razie dzięki NIKE+ odkryłem mięśnie (przez zakwasy), o których nie miałem wcześniej pojęcia hihih ;-)
Oprócz tego zastosowałem dietę MŻ (mniej żryj). W połączeniu z NIKE+ może coś wyjdzie. No i w dniach pomiędzy treningamni z N+ staram się (ale rzadko) ćwiczyć na orbitreku po godzinie.
Na marginesie dodam, że 4 lata temu ważyłem 105kg (wzrost 179cm). Noworoczne postanowienie: trzeba cos z tym zrobić. W pół roku - do wakacji - schudłem wtedy do 82,5 kg. Potem zaprzestałem ćwiczeń i waga od tego czasu poooooowwwlllutku szła w górę, aż teraz po tych już prawie 4 latach mam 91kg i tak te 91 stoi od zeszłych wakacji.
Nie jest to portal o odchudzaniu - ale chyba większość w tym celu chce kupić Nike+. Postaram się napisać co dzięki niemu osiągnąłem w tej materii.
Lato się zbliża - nie chce robić wstydu moją sylwetką rodzinie hihihih.
 

Do góry Bottom