Hm ostatnio tak chodziłem sobie po sklepach w celu obejrzenia sobie paru tabletów.. I dostałem szoku. Będzie to krótki opis sytuacji "z życia wziętej ".
Wybrałem się do Auchan dokładniej do Euro obejrzeć sobie tablety i przy okazji też telefony. I tu nagle bum, jestem na stanowisku z tabletami i ku mojemu zaskoczeniu, żaden tablet nie działa (tak każdy jeden nie działał..). Po uprzejmym zapytaniu sprzedawcy, czemu nie działają tablety? Dostałem odpowiedź: "Ponieważ bateria im się skończyła. I nie mogą doładowywać tabletów, bo wtedy będą się zaliczać jako TERAZ UWAGA Używane - doładowywanie akumulatora" i musieli by sprzedać je taniej". Moja reakcja była wiadoma WTF?! Po pytaniu: "Po co je w ogóle macie?! Jeżeli człowiek przyjdzie chce zobaczyć jak sprawuje się produkt przed kupnem to nie ma możliwości! To tak jakby zakupy na allegro tam też nie wypróbuje nim kupię!" W tym momencie sprzedawca cisza i nic nie powiedział.
Przecież logiczna sprawa, że tablet z ekspozycji nie pójdzie za tyle, ile tablet świeżo wyjęty z pudełka to raz. Druga sprawa, kto wziąłby tablet z ekspozycji?! Trzecia sprawa to dlaczego telewizory, laptopy są cały czas podpięte pod zasilania (bo jakoś one zawsze chodzą.. a tablety to może raz się spotkałem, że działały).
Więc rozumie, że jakbym chciał kupić tablet to jestem w ciemnej pupie. I rtveuroagd równa się allegro. Masakra! To są czyste kpiny! Na prawdę nie wiem po co są te sklepy RTV AGD jak nie mogę sprawdzić czegoś przed kupnem..
--------------------------------
Media Expert
Co do tego sklepu to brak mi słów.. Mają gazetkę promocyjną i byłem już przy 3-4 gazetkach (były tam jakieś bzdety co mnie interesowały) i za każdym razem jak człowiek jedzie z chęcią kupna bądź chęci obejrzenia danego produktu słyszy się odpowiedź "JESZCZE TEN PRODUKT NIE DOTARŁ, można go zamówić przez internet u Nas". Brak słów.. to po jaką choler* są te gazetki itp itd. Mogli by od razu na tych gazetkach napisać towar dostępny tylko i wyłącznie za pośrednictwem strony internetowej, nie znajduje się w asortymencie naszego kijowatego sklepu.
I to byłem dzień promocji i jeszcze parę dni pod rząd.. Zawsze te same hasło produkt jeszcze nie dojechał heh.. Oczywiście po X czasie jak już promocja dawno minęła produkt nagle się pojawia w starej drogiej cenie.
Nikt mi nie powie, że na 3-4 gazetki (czyli tygodni) każdy wybrany przez mnie produkt jakoś nie dojechał.. Rozumie raz czy dwa razy (ale nie pod rząd) ale za każdym razem? No wybaczcie..
"Można zamówić u Nas na stronie" - to tak samo jakbym zamówił na allegro.
Produkty jakimi byłem zainteresowany to :
1. Słuchawki - oczywiście nie było. Zamówiłem na stronie u nich (wychodziło taniej niż allegro) miałem czekać 24h od momentu realizacji zamówienia.. Czekałem 2 dni (nie liczę tych dni gdzie był status czekam na realizacje).
2. Telefon to był jakiś Samsung chata.
3. Samsung galaxy s3
4. Jakiś expres do kawy.
I za każdym razem towar nie dojechał
-----------------------
NeoNet
Ogólnie to nie jest jeszcze negatywna opinia, lecz w moim odczuciu sklep powoli schodzi na dół.. W gazetce promocyjnej mają Kiano core Dual 3G za 799zł i o dziwo w 3 NeoNetach w których byłem nigdzie nie ma tego tabletu nawet wystawionego na testy. Są jakieś złomy, które wiszą już tam od 2-3 tygodni..
Czyli znowu przekaz drogi kliencie możesz kupić kota w worku za pośrednictwem internetu..
-----------------------
Ogólnie jestem osobą która interesuje się elektroniką i lubię sobie od czasu do czasu pochodzić po sklepach i oglądać, co to nowego przyszło, jak stoimy z cenami itp itd. Ale to, co ostatnio się dzieje to istna masakra. Jak można mieć coś w promocji, czego się nie ma? Jak można mieć coś, co nie działa?
Co Wy o tym sądzicie?
Wybrałem się do Auchan dokładniej do Euro obejrzeć sobie tablety i przy okazji też telefony. I tu nagle bum, jestem na stanowisku z tabletami i ku mojemu zaskoczeniu, żaden tablet nie działa (tak każdy jeden nie działał..). Po uprzejmym zapytaniu sprzedawcy, czemu nie działają tablety? Dostałem odpowiedź: "Ponieważ bateria im się skończyła. I nie mogą doładowywać tabletów, bo wtedy będą się zaliczać jako TERAZ UWAGA Używane - doładowywanie akumulatora" i musieli by sprzedać je taniej". Moja reakcja była wiadoma WTF?! Po pytaniu: "Po co je w ogóle macie?! Jeżeli człowiek przyjdzie chce zobaczyć jak sprawuje się produkt przed kupnem to nie ma możliwości! To tak jakby zakupy na allegro tam też nie wypróbuje nim kupię!" W tym momencie sprzedawca cisza i nic nie powiedział.
Przecież logiczna sprawa, że tablet z ekspozycji nie pójdzie za tyle, ile tablet świeżo wyjęty z pudełka to raz. Druga sprawa, kto wziąłby tablet z ekspozycji?! Trzecia sprawa to dlaczego telewizory, laptopy są cały czas podpięte pod zasilania (bo jakoś one zawsze chodzą.. a tablety to może raz się spotkałem, że działały).
Więc rozumie, że jakbym chciał kupić tablet to jestem w ciemnej pupie. I rtveuroagd równa się allegro. Masakra! To są czyste kpiny! Na prawdę nie wiem po co są te sklepy RTV AGD jak nie mogę sprawdzić czegoś przed kupnem..
--------------------------------
Media Expert
Co do tego sklepu to brak mi słów.. Mają gazetkę promocyjną i byłem już przy 3-4 gazetkach (były tam jakieś bzdety co mnie interesowały) i za każdym razem jak człowiek jedzie z chęcią kupna bądź chęci obejrzenia danego produktu słyszy się odpowiedź "JESZCZE TEN PRODUKT NIE DOTARŁ, można go zamówić przez internet u Nas". Brak słów.. to po jaką choler* są te gazetki itp itd. Mogli by od razu na tych gazetkach napisać towar dostępny tylko i wyłącznie za pośrednictwem strony internetowej, nie znajduje się w asortymencie naszego kijowatego sklepu.
I to byłem dzień promocji i jeszcze parę dni pod rząd.. Zawsze te same hasło produkt jeszcze nie dojechał heh.. Oczywiście po X czasie jak już promocja dawno minęła produkt nagle się pojawia w starej drogiej cenie.
Nikt mi nie powie, że na 3-4 gazetki (czyli tygodni) każdy wybrany przez mnie produkt jakoś nie dojechał.. Rozumie raz czy dwa razy (ale nie pod rząd) ale za każdym razem? No wybaczcie..
"Można zamówić u Nas na stronie" - to tak samo jakbym zamówił na allegro.
Produkty jakimi byłem zainteresowany to :
1. Słuchawki - oczywiście nie było. Zamówiłem na stronie u nich (wychodziło taniej niż allegro) miałem czekać 24h od momentu realizacji zamówienia.. Czekałem 2 dni (nie liczę tych dni gdzie był status czekam na realizacje).
2. Telefon to był jakiś Samsung chata.
3. Samsung galaxy s3
4. Jakiś expres do kawy.
I za każdym razem towar nie dojechał
-----------------------
NeoNet
Ogólnie to nie jest jeszcze negatywna opinia, lecz w moim odczuciu sklep powoli schodzi na dół.. W gazetce promocyjnej mają Kiano core Dual 3G za 799zł i o dziwo w 3 NeoNetach w których byłem nigdzie nie ma tego tabletu nawet wystawionego na testy. Są jakieś złomy, które wiszą już tam od 2-3 tygodni..
Czyli znowu przekaz drogi kliencie możesz kupić kota w worku za pośrednictwem internetu..
-----------------------
Ogólnie jestem osobą która interesuje się elektroniką i lubię sobie od czasu do czasu pochodzić po sklepach i oglądać, co to nowego przyszło, jak stoimy z cenami itp itd. Ale to, co ostatnio się dzieje to istna masakra. Jak można mieć coś w promocji, czego się nie ma? Jak można mieć coś, co nie działa?
Co Wy o tym sądzicie?