Panowie potrzebuję pomocy, po wczorajszej konferencji Sony konsola odmówiła mi posłuszeństwa, taki żarcik , a teraz na poważnie. Do dzisiaj konsola działała bez problemu, po powrocie dzisiaj z pracy nie idzie jej uruchomić zero oznak życia. Podłączałem pod inny zasilacz i to samo nie reaguje ani na włącznik, ani wysunięcie tacki. Miał ktoś podobny problem? Co się mogło paść, jaki może być koszt naprawy? Czy od razu myśleć o zakupie nowej? Dodam że nie była przerabiana ani rozkręcana. Z góry dziękuję za odpowiedzi.